Seks w 21 wieku

Alex Grey art „Copulating”

Seks to tak istotny element naszego człowieczeństwa, że nie można o nim nie napisać. Można by na niego patrzeć przez różne pryzmaty. Jak choćby najpopularniejszy czyli znane wśród innych istot na ziemi, zaspokojenie swych cielesnych popędów. Popędów, które często mają nad nami zupełną kontrole. Warto jednak spojrzeć na niego szerzej jako, że jesteśmy istotami rozumnymi.

Od strony cielesnej jest to jakby nie patrzeć obcowanie z pięknem. Każdy jeden człowiek jako część wszechnatury pragnie piękna, które natura tworzy. W ciągu swojego bytu jako ludzie dostrzegamy piękno w różnych sferach naszego istnienia. Każdy dostrzega je gdzie indziej, gdy spacerujemy w lesie, gdy słuchamy muzyki, gdy spoglądamy w gwiazdy w bezchmurną noc. Czym by było nasze istnienie gdyby nie kontakt z pięknem. To wyróżnia ten świat, w którym przyszło nam istnieć w tej tymczasowej formie, to piękno, które nazywamy „życiem”. Wszelkie więc piękno towarzyszy naturze bowiem natura jest piękna. Tak samo z naszymi ciałami, które również są nieodłączną częścią kreacji, którą postrzegamy wokół.

Choć będąc ludźmi potrafimy być często ślepi na piękno, które objawia się choćby w przyrodzie, w kosmosie, w sztuce, w naszym istnieniu, tak nie jesteśmy obojętni na piękno, które objawia się w ciałach mężczyzn i kobiet.

Piękno ma jednak to do siebie, że potrafimy mu ulegać, potrafi ono nas zaślepić. Ilu w końcu z nas oddaje się pięknu, które widzi w biżuterii, w samochodach, czy w innych materialnych rzeczach. O tym więc warto powiedzieć, że również piękno drugiej osoby potrafi nas zaślepić, jesteśmy w stanie stać się jego niewolnikami. Kontakt z czymś do czego dystansu jesteśmy pozbawieni potrafi ostatecznie negatywnie na nas wpłynąć. Ile ludzi na ziemi jest pochłoniętych karmieniem swojego ego na różne sposoby? Dla ilu pieniądz stanowi taką wartość, że są w stanie oddać dla niego nawet swoją godność. Dla ilu omawiany w tej publikacji seks jest tak ważny, że zdają się nie myśleć o niczym innym? – O tym będzie późniejsza część tej publikacji.


Alex Grey „Kissing” 1983

Aby ten cały akt seksualny pełny ogromnej ilości energii, którą się tworzy i wymienia między sobą był satysfakcjonujący należy mieć do niego odpowiedni stosunek. Samo już jego postrzeganie wiele zmienia. Można bowiem postrzegać go poprzez pryzmat bierny, kiedy to naszą intencją jest wyłącznie to aby dać sobie przyjemność cielesną. Można również zabrać się do niego poprzez pryzmat czynny, a więc skupiamy się także na partnerze, jaką miłością go darzymy, jak bardzo pragniemy jego szczęścia. Ludzie pozbawieni miłości do siebie, do życia, do wszystkiego co istnieje podchodzą do stosunku jako by był jedynie chwilową przyjemnością dla ciała, doświadczają życia w płytki sposób i w taki też sposób podchodzą do wszystkiego czemu się oddają.

Kiedy postrzegamy siebie i innych ludzi wyłącznie poprzez pryzmat ego, poprzez pryzmat ciała wtedy też nasz stosunek do seksu ulega zmianie. Traktujemy wtedy seks nie jako jedną z pięknych możliwości korzystania ze swojego życia, okazywania miłości, zbliżania się do partnera, a po prostu sposób sprawiania przyjemności swojemu ciału.

Spora część ludzi uważa, że nie trzeba uczyć się życia, a po prostu je przeżywać i wyciągać wnioski. Nic więc dziwnego, że nie uczymy się jak kochać siebie i bliskich.


Początki seksualności

Seksualność budzi się w nas wraz z okresem dojrzewania. Budzi się także poczucie wstydu, związane z intymnością.

Dla młodego człowieka seksualność to z natury bardzo wrażliwa i intymna sfera, a towarzyszy jej wspomniane poczucie wstydu, które niejako broni tej intymności. I chłopcy i dziewczęta odczuwają hamulec, którym jest wstyd. Każdy odczuwa go w różnym stopniu co wynika z natury i wszelkich okoliczności, które kształtują osobę podczas dorastania.

Przy pierwszych stosunkach seksualnych poczucie zaufania, więzi, miłości do siebie jest kluczem do wstydu czyli tych drzwi, które bronią seksualności osoby. Odczuwane zakochanie uwalania od naturalnego poczucia wstydu seksualnego, związanego choćby z nagością i pozwala na oddanie się sobie w akcie seksualnym. Miłość dwojga ludzi do siebie stanowi więc niejako uprawnienie – pozwala osobie na zgodne z jej moralnością podjęcie się współżycia.

Tak bywa na początku

Najczęściej takie opisywane wyżej podejście do drugiej osoby, do swojej seksualności ma miejsce przy pierwszych góra 3-4 partnerach. Później natomiast bywa już z nami bardzo różnie. Wszystko tak na prawdę zależy od natury osoby i wychowania.

Większość przedstawicieli naszego gatunku zaczyna z czasem postrzegać stosunek jedynie jako rozrywkę. Dużą rolę odgrywa tu wpływ otoczenia, na który jest większość podatna. Młodzi ludzie są atakowani demoralizacją ze wszelkich stron, toteż prędzej czy później większość niejako na siłę porzuci dotychczasowe podejście do swej seksualności, wyniesione z wychowania, kultury, aby dostosować się do kolektywu. W okresie liceum-studiów ludzie zaczynają więc już traktować seks jako jedną z form rozrywki. I nie chodzi w tym wszystkim o to, że właściwsze jest nieśmiałe uprawianie seksu pod kocem tylko to w jaki sposób ludzie podchodzą do swojej seksualności. Jak bardzo ich intymność jest „intymna”, czy wymagają stałego partnera czy nie. To co się dzieje w samym łóżku jest już bez znaczenia, można bowiem traktować seks również jako zabawę, jednak inaczej ma się to w związku, a inaczej kiedy ten rodzaj prokreacji tak łatwo nam przychodzi z różnymi, w jakimś stopniu obcymi nam osobami.

Ciało jako nasz dom

Ciało jest naszym chwilowym domem. To jak traktujemy swój dom pokazuje naszą naturę. Bowiem stanowi ogromną różnice to czy do domu swojego zapraszasz jedynie bliską ci osobę, która szanuje swój dom tak jak ty swój, która ceni sobie jego wnętrze tak jak ty, czy też zapraszasz co jakiś czas znajomych, z którymi urządzasz sobie imprezy. Którym to podoba się twój dom, jednak nie są w stanie, ani nawet nie chcą docenić jego wnętrza. Bardzo istotne jest już samo to jak swój dom postrzegamy. Jedni swój dom bardzo cenią, bowiem wiedzą, że zamieszkuje w nim dusza i rozum, które włożyły wiele czasu na budowę i remonty wnętrza. Inni z kolei podchodzą do niego z obojętnością, jako, że dostali go za darmo, nigdy zbytnio się nie przejmowali, a szczególnie jego wnętrzem, jako, że to co na jego zewnątrz przekładali nad to co wewnątrz. Łatwiej przychodzi takim ludziom zapraszanie do takiego domu nieznajomych gdyż tacy ludzie nie biorą pod uwagę skutków wszelkich takich odwiedzin, nie ma dla nich nawet znaczenia jeśli ktoś nie szanuję ich domu, a tym samym właściciela, ponieważ najważniejsza dla takich osób jest płytka rozrywka, nawet kosztem ryzyka i poważnych strat.


Seks working

Ideologia „Woke Kulture” promuje narracje, że prostytucja to „normalna” praca, która powinna byc postrzegana w społeczeństwie jak każda inna, środowiska lewicowe chętnie promują „seks bez konsekwencji oraz prawa bez odpowiedzialnośći” – wszystko po to, aby kompletnie rozmontować i zniszczyć porządek społeczny.

W polsce, według danych z 2020 roku, ponad 250tyś kobiet w wieku studenckim uprawiało tzw. „sponsoring”. Dla co dziesiątej kobiety korzystającej z mediów społeczniociowych, stały się one dla nich platformą do seks biznesu. Szacuje się, że nawet 50% jest poniżej 18 roku życia. Strony takie jak Only fans, czy wszelkiego rodzaju portale randkowe oraz kamerki internetowe służą młodym kobietom do prostytucji. Chcą łatwych pieniędzy i wygodnego życia – tego uczy ich antykultura, psuedo autorytety medialne, z filmów, seriali i teledysków – kultura plebsu.

Jak w takim otoczeniu mamy mówić o wartościach, gdy poziom moralności młodych kobiet to dno i dwa metry mułu? Co w tym czasie robią męscy rówieśnicy? – grają w gry komputerowe i masturbują się, a na weekend odużają się alkholem i biorą narkotyki. Taki widok mamy co weekend, a w każdym większym mieście aż trudno tego nie zauważyć. Później słyszymy od tych kobiet, że miłości nie ma, a poprawne zachowania męskie to dla nich toksyczna męskość, ponieważ one wiedzą lepiej jak żyć – tak… właśnie widzimy. 🤮

Jeśli na takim facebooku pojawiają się reklamy sklepów odzieżowych, prezentujących zdjęcia młodych kobiet w bieliźnie, gdzie widać im miejsca intymne oraz mężyczn, ubranych w taki sposób, aby działać na fantacje mężczyzn o orientacji homoseksualnej to jak możemy mówić o jakichkolwiek wyższych wartościach i kulturze? Jakie są te wartości? jaka kultura? jeśli na banerach w każdym większym mieście mamy rozebraną kobietę, jeśli na kąpieliska powszechnie ubierana jest bielizna odsłaniająca zupełnie pośladki, jeśli w każdym filmie i serialu trzeba pokazać uprawianie seksu. To co ma miejsce to gorszenie moralne ludzi, sprzedawanie im taniej podniety i pochwała kurestwa, na czele z seksualizacją młodzieży i dzieci, aby już w przód skrzywić przyszłe pokolenia, aby były niezdolne do prawidłowego funkcjonowania, tworzenia silnych więzi, budowania i życia w rodzinie.

Ciekawym przykładem jest także film Dziewczyny z Dubaju, dawniej mieliśmy Galerianki, a dziś, nasze polskie dziewczyny kurwią się w najlepszym stylu! wspaniale! Film świetnie ukazuje zachowawczą naturę kobiet – jak zawieje wiatr – kobiety, ktore nie mialy odpowiedniego wychowania, nie dorastaly w zdrowej, pełnej rodzinie, chcą wszystkiego, nawet jeśli są to rzeczy sprzeczne, wzajemnie się wykluczające, a wspiera w tym powszechna antykultura, ktora promuje swobodę seksualną, bo seks dobrze sie sprzedaje, a przy okazji skutecznie rozwala kulture, w efekcie rodzine, naród i spoleczeństwo.

Prostytucja zawsze istniała, jednak czym innym jest trudnienie się takim zajęciem z powodu biedy, jak w krajach trzeciego świata, a czym innym z wygody. Coś takiego świadczy o upadku, a nie o wolności, zaradności i przedsiębiorczości. Nazywajmy rzeczy po imieniu, kurestwo w społeczeństwie powinno być zawsze wyszydzane i piętnowane, jako przejaw upadku moralnego. Takie osoby powinny być wykluczone z życia społecznego, obracać się wyłącznie wśród swoich. Spytacie czemu?

Dlatego, że poprzez swój bylejaki sposób bycia, nie wnoszą nic dobrego do społeczeństwa i życia innych ludzi w swoim kręgu, podobnie jak menele czy narkomani. Każdy dorosły człowiek ma jakieś obowiązki, odpowiedzialność za siebie i za innych, mamy swoje role, od których należytego wypełniania zależy wymiar życia i prawidłowy rozwój innych ludzi.

Jak to świadczy o nas, jeśli przyzwalamy na reklamowanie seksu w przestrzeni publicznej? Czego w ten sposób chcemy dla swoich bliskich i dzieci? Chciałbyś, aby okazało się, że Twoja partnerka w przeszłości trudniła się prosytucją? Cóż… prawdopodobieńśtwo rośnie, a tym samym przyspiesza się rozkład więzi międzyludzkich, ponieważ należy być coraz bardziej ostrożnym kogo zapraszamy do swojego życia.


Seks jako synonim 21 wieku

Kiedy seks staje się dla człowieka najważniejszy, kiedy odbieramy go jako formę rozrywki, wtedy też zaczynamy postrzegać innych ludzi głównie przez pryzmat ich atrakcyjności i chęć odbycia z nimi stosunku. Przez to osobowość, natura odchodzi na bok, a najważniejsza staje się atrakcyjność fizyczna. M.in. dlatego możemy dostrzec w 21 wieku wyzywający ubiór, szczególnie wśród młodych dziewcząt i kobiet, które ubierają się jak prostytutki.

Każdy przedstawiciel gatunku ludzkiego od momentu kiedy dojrzeje od strony biologicznej pragnie uprawiać seks, czym innym jest jednak świadomość tego i odpowiednie, produktywne ukierunkowanie tej energii, a czym innym stawianie swych popędów seksualnych na wysokim miejscu.

W taki sposób tym mniejsza lekcja płynie z takiego życia bowiem częściej działamy pod wpływem ciała, instynktów, a nie rozumu. Czy nie jest to zachowanie uwsteczniające? bardziej bliskie zwierzętom? Tak więc należało by się zastanowić czy jesteśmy istotami nierozumnymi czy istotami rozumnymi, czy mamy w sobie coś boskiego czy też jesteśmy jedynie tym ciałem. O ile zwierzęta działają instynktownie, zgodnie z ich naturą, tak my jesteśmy istotami rozumnymi, mającymi duszę – nasz wewnętrzny świat jest złożony i każda ingeneracja w niego pozostawia wyraźny ślad.

Spójrzmy na to z takiej strony, znajdujesz się w ciele kobiety lub mężczyzny, czego oczekujesz od stosunku z drugą osobą? przyjemności dla ciała, która w moment minie, czy też może poczucia bliskości, zaufania, towarzyszącej temu energii, więzi?

Jeśli zależy ci na ciągłym folgowaniu swemu ciału i nie znasz w tym umiaru to zastanów się, czy jest sens zabiegać o coś tak nie stabilnego, o coś co zaraz minie? czy nie jest to syzyfowa praca? czy żyjąc w taki sposób nie zaniedbujesz innych zajęć? czy ze stosunku z obcą ci osobą jesteś w stanie mieć satysfakcję? a jeśli tak, to jakiego rodzaju ona będzie? będziesz zadowolony/a, że możesz dopisać do listy kolejną osobę i pochwalić się znajomym? będziesz zadowolony/a, że będziesz miał co wspominać przez następne dni? 

Jeżeli chodzi ci wyłącznie o to aby ulegać popędom swojego ciała i zaburzonego umysłu to zapytaj siebie czy jest jakiś kres w Twoim działaniu, a jeśli zdasz sobie sprawę, że pragniesz napełnić naczynie, którego nie jesteś w stanie napełnić to czy nie jest to sprzeczne z naturą? czy nie jest to aby droga do nikąd?

Ludzie dzielą sie na dwie grupy, tych, którzy podejmują się działania wyłącznie gdy widzą w nim sens oraz ci którzy tego sensu nie potrzebują, gdyż sami są pozbawieni sensu.

Jeżeli oczekujesz od stosunku seksualnego bliskości emocjonalnej z drugą osobą, poczucia zaufania, wszelkich emocji temu towarzyszących, to zapytaj siebie, czy szukasz tam gdzie powinieneś? czy kontakt z osobą, którą obierasz sobie za swojego partnera seksualnego Cię satysfakcjonuję. To w jaki sposób podchodzimy do wszelkich czynności w życiu w doskonały sposób nas definiuje.

Seks odgrywa ważną role w naszych życiach do póki sami go tak wysoko stawiamy, tak jest ze wszystkim. Czy też jest to praca, czy pieniądze, czy różne formy rozrywki. Ważne jest jednak to aby nie przesadzić, nie zatracić się w tym czemu poświęcamy swój czas, o co zabiegamy. Nie można liczyć na to, że wielka nauka będzie płynąć z takiego życia jeśli na pierwszym miejscu będziemy stawiać usługiwanie swojemu ciału. Prawdziwie wolny i zdrowy jest nasz umysł jeśli nie jest niewolnikiem żadnej rzeczy. Zakłóca to naturalny porządek rzeczy, zabiera to nam właściwy osąd, a przy tym energię i motywację, którą moglibyśmy ukierunkować na bardziej pożyteczne rzeczy. Tym czasem Ty, czytelniku, jesteś być może niczym więzień w klatce i nie widzisz innego wyboru jak ten, aby służyć swojemu ciału, podczas gdy role powinny być inne. Jeśli mimo to próbujesz je wciąż uszczęśliwiać, popadasz w różne skłonności, nawyki i uzależnienia, słuchasz tych wszystkich podszeptów w swoim organiźmie i głowie to spytaj siebie, czy Twój rozsądek ostatecznie to zniesie? czy takie działanie Cię nie psuję?


Seks jako narzędzie kobiet

Kobiety wykorzystują erotyzm do uzyskiwania korzyści w życiu, dlatego nie mają nic przeciwko promowaniu seksu w przestrzeni publicznej. Ulegają temu obrazowi bardzo chętnie,ponieważ wpisuje się to naturalnie w strategie kobiet. Bielizna do sypialni, zakładana do pracy, aby poczuć się bardziej seksowną czyli „pewną siebie”, intensywny makijaż w każde miejsce poza domem,piercing w języku, piersiach i pępku – wszystko to jest zabiegiem wykorzystywania seksualności do zyskiwania atencji, a tym samym względów mężczyzn,którzy będą gotowi wejść w relacje i wkładać w kobietę swoje zasoby finansowe, poprzez płacenie za nią, kupowanie prezentów, a także możliwy awans społeczny poprzez ułatwianie jej podniesienia swojego statusu materialnego poprzez propozycje awansów w pracy lub załatwienie pracy. W ten sposób kobiety biorą co los da i skaczą z kwiatka na kwiatek, dlatego tak chętnie opowiadają się za wolnością seksualną, ponieważ ta sprawia, że mogą robić co chcą, bez ponoszenia odpowiedzialności, bez ryzyka, z nieograniczoną możliwością maksymaliści zysków kosztem mężczyzn lub przy wykorzystywaniu mężczyzn. Ginocentryzm to element wpisujący się w kobiecą strategie reprodukcją – swoje starania ukierunkowują w celu pozyskania środków od mężczyzn oraz pozyskania najlepszych genów dla potomstwa, gdy takiego pragną. Więc mężczyźni chcą dawać, a kobiety chcą brać, a współczesna antykultura przepełniona seksem i konsumpcjonizmem jeszcze bardziej do tego skłania i spłyca relacje między mężczyzną, a kobietą. Choć nie szedłbym także tak daleko, aby idealizować związek mężczyzny i kobiety, jego podstawowym celem jest potomstwo i idące za tym role rodzicielskie, to kwestia wychowania, dojrzałości życiowej i odpowiedzialności społecznej, których jesteśmy pozbawieni przez rewolucję seksualną. Wszystko co robimy, robimy ostatecznie dla siebie, a w dojrzałym życiu, we wszelkich rolach powinniśmy znaleźć swoje miejsce i satysfakcje, a przy wsparciu i miłości partnera, łatwiejszą drogę przez życie i wszelkie czekające wyzwania.


Promowanie seksu

Sex był zawsze wszechobecny, tak długo jak istnieje człowiek, jednak jak sięgniemy wstecz w historię, nigdy nie był on tak promowany jak w 21 wieku.

KODEKS HAYSA

Wikipedia: "Kodeks zabraniał m.in. pokazywania seksu pozamałżeńskiego, nagości czy zmysłowych tańców, porodów, przedstawiania związków par mieszanych (białych i kolorowych), nawiązywania do nieheteronormatywnych zachowań seksualnych np. homoseksualizmu, „instruowania”, jak dokonywać przestępstw (np. włamań, podpaleń, przemytu). Zabronione było również ośmieszanie religii i przedstawianie osób ją reprezentujących jako czarnych charakterów bądź postaci komicznych oraz spożywanie alkoholu, o ile nie było to absolutnie wymagane przez scenariusz (podobnie rzecz miała się np. z namiętnymi pocałunkami). Kodeks nakazywał, aby w pozytywnym świetle przedstawiać rodzinę i małżeństwo, zaś zdradę jako rzecz nieatrakcyjną, za którą człowieka może spotkać kara. Kodeks dopuszczał sceny gwałtu mężczyzn na kobietach. Sceny zabójstw, tortur, znęcania się nad dziećmi bądź zwierzętami miały zostać albo usunięte, albo stonowane, aby nie gorszyły widzów.

Zakazywał również używania słów powszechnie uważanych za wulgarne bądź nieodpowiednie, np. damn czy fuck. W 1939 roku producenci filmu Przeminęło z wiatrem stoczyli batalię z MPPDA, aby pozostawić w nim wygłaszaną przez Clarka Gable’a kwestię Frankly, my dear, I don’t give a damn, która w 2005 roku znalazła się na pierwszym miejscu sporządzonej przez American Film Institute listy stu filmowych cytatów wszech czasów.

Do zasad kodeksu stosowało się wielu producentów. Został odrzucony w latach 60. XX wieku pod wpływem zachodzących w Ameryce zmian obyczajowych, takich jak walka o prawa obywatelskie, prawa kobiet, powstające powoli związki działające na rzecz społeczności LGBT czy coraz silniejsze ruchy młodzieżowe."
  • Nie trzeba mieć dużego pojecia o historii, aby dostrzec upadek Stanów Zjednoczonych poczynając od lat 60 tych, rewolucja seksualna była jednym z narzędzi komunistów do osłabienia stanów zjednoczonych poprzez problemy wewnętrzne. Gdy chcesz zniszczyć naród – zniszcz jego kulturę.

W 21 wieku seks ma odciągać uwagę ludzi od tematów istotnych. Nie jest to oczywiście nowy zabieg. Choćby w starożytnym Rzymie często w łaźniach lub w pobliżu nich były usytuwane domy publiczne. Tak więc kiedy przykładowo wolny człowiek po pracy poszedł do łaźni odbyć kąpiel często był nastawiony na widok prostytutek. Kiedy taki człowiek myślał jedynie o tym aby usługiwać swojemu ciału odbierał chęci na wszystko inne, jak choćby interesowanie się polityką. Sex był wtedy tak jak i walki na arenach czymś co miało uspokajać ludzi i odwracać ich uwagę od problemów, które ich nękały przez np. rządy złego cesarza. Była to celowa polityka aby ludzie wciąż pragnęli usługiwać swojemu ciału, stawać się jego niewolnikami.

Teraz seks mamy na każdym kroku, a widowisko siedząc przed telewizorem.

Treści erotyczne w 21 wieku wciska się każdemu i wszędzie. Seks pojawia się coraz częściej w filmach, gdzie choć nie są to filmy erotyczne to jest on tematem przewodnim. W ciągu dnia można oglądać teledyski, które wręcz ociekają erotyzmem. Za kilka, kilkanaście lat pewnie będziemy już oglądać soft porno w reklamach. 

Obserwujemy stale rosnącą demoralizacje, w każdej grupie wiekowej, przez co pojawia się coraz większa akceptacja społeczeństwa na promowanie w mediach czy w miejscach publicznych wszelkiej demoralizacji. Jeśli człowiek nie jest pozbawiony, kluczowych wartości, wrodzonego kręgosłupa moralnego to bez względu na to jakie ma upodobania, nie będzie się z nimi odnosił,a już na pewno nie w taki sposób jak choćby na corocznych paradach homoseksualistów, lgbt itd. 

Miejsce publiczne to nie tylko przestrzeń, w której po prostu się mijamy w drodze za swoimi obowiązkami. Cała ziemia to nasz dom, a to co tworzymy na niej wspólnie świadczy o naszej dojrzałości. Wszystko to co obecnie się promuje nie ma nic wspolnego z nowoczesnoscia i dojrzałością, chyba, ze nowoczenosc to stawianie swiata na glowie, kpienie z wszelkich wartosci i lubowanie sie w zepsuciu. W ten sposob zamiast tworzyc, niszczymy. Miejsce publiczne to miejsce gdzie powinna obowiązywać moralność. To co każdy robi prywatnie w swoim domu to jego sprawa.

Parady „równości”

Tego typu parady są organizowane w wielu krajach, najczęściej pod hasłami równości i tolerancji czy też walki z homofobią.

Promowanie tego typu zachowań, oswajanie z nimi, dążenie do akceptacji przez społeczeństwo ma na celu demoralizowanie ludzi. Wciskanie nowych „norm” społecznych, w ten sposób przestrzeń publiczna zostaje skażona, dopuszczając dewiantów do promowania swoich dewiacji i równie gorszących ideologii przyzwalamy na szerzenie antykultury, która w swoich skutkach prowadzi do upadku moralnego, a dalej do niszczenia mechanizmu kultury – czyli edukacji, tworzenia ludzi stabilnych emocjonalnie, którzy potrafią oddawać się etosowi pracy, nie popadając w wszelkie uzależnienia i bylejakość. Jakie dziś panują standardy, jakie mamy autorytety? Poprzez mechanizm okna overtona stopniowo doprowadza się do upadku człowieka.


Pornografia

Zauważalne jest to, że w ciągu ostatnich lat treść filmów pornograficznych przybiera coraz bardziej „agresywny” charakter. Nikogo rzecz jasna nie powinno interesować jakie kto ma preferencje, co lubi robić w łóżku ponieważ każdy z natury ma swoje fantazje, które pragnie realizować. Jednak przedstawia to w dużym stopniu jakie podejście mają ludzie w 21 wieku do seksu jak i samych kobiet. Jaki stosunek do samych siebie mają przede wszystkim same kobiety. Jaki wypaczony obraz stosunku mają obecnie ludzie, a często już dzieci, które przez internet są w stanie w młodym wieku zetknąć się z takimi treściami. Średni wiek w jakim dziecko w zachodnim świecie po raz pierwszy spotykało się z ciężką pornografią wynosił 10-15 lat temu ok. 11 lat, dziś jest to juz 8lat. Według zebranych danych, ponad 1/4 chłopców, jeszcze dzieci, ogląda porno każdego tygodnia.

Najwięcej pornografii pochodzi właśnie z USA. W zasadzie jakby nie patrzeć duża część wszelkiej demoralizacji podchodzi stamtąd. W końcu ile oczu w Polsce jest zwróconych ku „gwiazdą” z tamtego kraju.

W Ameryce tworzy się duza wiekoszosc światowej pornografii. Co roku powstaje tam 13 tyś filmów. Jest to najbardziej dochodowy z biznesów, jego roczne dochody to ponad 13 mld dolarów. To obrazuję jak dużo pieniędzy i czasu poświeca człowiek 21 wieku pornografii. Jak wysoko stawia seks w swoim życiu.

Jest to na tyle znaczące, że średnio 25% naszych wyszukiwań w internecie to tresci erotyczne. Problemu by nie było gdyby podchodziło się do tego z dystansem, jeśli jednak jesteśmy pozbawieni dystansu do tego co widzimy i robimy, wtedy też to co widzimy i robimy przejmuje nad nami kontrolę.


Seksualizacja dzieci

Z tym, że seks, nagość istnieje już w codzienności osób dorosłych zdążyliśmy się już przyzwyczaić, jednak w 21 wieku szczególnie martwiące staje się to, że ten seks jest tak silnie promowany wśród osób dorastających co ma znaczący wpływ na ich prawidłowy rozwój. Nie od dziś wiadomo, że seksualizacja dziewczynek przyczynia się do występowania w późniejszym wieku zaburzeń odżywiania, niskiej samooceny oraz depresji. Wpływa znacząco na hierarchię wartości.

Wszystko zaczyna się w bardzo młodym wieku i postępuje na przestrzeni lat, dziewczynki jak i chłopcy szybko „dorastają”, a raczej propaganda elit podsuwa im pod nos to z czym predzej czy pozniej by się zetknęły, jednak wówczas mogłyby się z tym zupełnie inaczej zmierzyć. Kiedy chłonie się różne treści w młodości to potrafią się one zakorzenić. Dlatego można zaobserwować pewne zjawisko wśród nastoletnich dziewcząt w gimnazjum, nagle po przejściu ze szkoły podstawowej, a czasem nawet już w szkole podstawowej dzieci zmieniają ubiór na bardziej „dojrzalszy”, często wyzywający. Zadajmy sobie jednak lepsze pytanie, kto produkuje te buty na obcasach i stringi dla dziewczynek?

Dzieci szybko zaczynają naśladować wszystko co zobaczą, nawet nie do końca to rozumiejąc. Pragną się upodabniać do tych „modnych” osób w internecie, do tych wszystkich autorytetów, aktorów, piosenkarek z filmów i teledysków. Tak więc już w wieku gimnazlnym, a czasem nawet w podstawówce dziewczynki pragną być „seksowne”, pragną się podobać chłopakom i mężczyznom – coraz częściej o wiele starszym od nich. Nastolatki już chcą „„dorosłego” życia, kiedy same nie są ani dorosłe, ani dojrzałe. W ten też sposób dzieci nie przeżywają swojego dzieciństwa, które powinno ich odpowiednio ukształtować, a przedwcześnie wchodzą w niebezpieczny dla nich świat, którego nie rozumieją, co w efekcie ma dla nich niekorzystny wpływ.

Rodzice na czele z nauczycielami mają obowiązek zadbać o to, by dzieci rozwijały zdrowy obraz seksualności, odmienny od tego w filmach pornograficznych. Obraz seksualności, która zostaje narzucany dzieciom i dorosłym przez porno jest silnie zaburzony, a dzieci w tym dorośli przesiąkają tym obrazem, w mechaniczny sposób odtwrzają to co widza w filmach, traktując siebie jak przedmioty. Dziś młodzi ludzie, dzieci i nastolatkowie mają dużo większy dostęp do obrazów pornograficznych niż jeszcze 10/15 lat temu. Same treści filmów także przez lata zmieniły swój charakter. Wiele młodych dziewcząt przyswaja z otaczającej je „kultury” przekaz, że mają wartość tylko jako obiekty seksualne i tak też postępują… widać wyraźny związek między tym czym przesiąknęły, a tym o czym mówią, czym się interesują, co umieszczają w internecie.


Dzieci widzą – dzieci robią

Duża część obecnej branży muzycznej wykorzystuje w klipach pół nagie kobiety i mężczyzn dla przyciągnięcia uwagi. Same „gwiazdy” również ubierają się bardzo skąpo:

Jak spojrzymy, koncerty wszystkich najpopularniejszych „artystów” wyglądają w taki sposób.

W ostatnich latach pseudo kultura zaczęła uprzedmiotowywać bardzo młode dziewczynki. Wystarczy spojrzeć na wszelkie zawody młodych miss, w których to dziewczynki mają pokazywać swoje wdzięki, których jeszcze nie mają. W ogromnej ilości makijażu, ubrane jak dorosłe kobiety. Lub wszelkiej maści programy telewizyjne, w których także promuję się tego typu obraz. Dziś dzieci wyglądają jak nastolatki, a nastolatki w wieku 12+ charakteryzują się na dorosłe poprzez ubiór i makijaż, co skorelowane jest z przedwczesną inicjacją seksualną, a co za tym idzie, nieadekatywnymi do wieku, dojrzałości emocjonalnej doświadczeniami, co prowadzi w efekcie do różnych zaburzeń, konfliktów wewnętrznych na tle psychicznym i emocjonalnym.

O źródłach i celach rewolucji seksualnej, której korzenie sięgają środowiska najbardziej „znamienitych” marksistów zjednoczonych wokół szkoły frankfurckiej, której to celem była rewolucja komunistyczna, a sama rewolucja seksualna, która jest jej głównym elementem trwa do dziś, wywracając w zaplanowany sposób naszą kulturę, tworząc ludzi niezdolnych i niechętnych do produktywnej pracy oraz myślenia w kategoriach odpowiedzialności za siebie oraz swoje otoczenie – w tym szczególnie dzieci, młodzież oraz szerzej – społeczeństwo i państwo.K.Karoń rozpoczyna wykład od wytłumaczenia podłoża historycznego, a następnie skupia uwagę na osobach, które inicjowały rewolucje seksualną, następnie skupiając się na jej konsekwencjach po dziś dzień, dając przy tym istotne tło historyczne na dane wydarzenia oraz przedstawia możliwe warianty dla rozwoju ludzkiego, w tym szczególnie tak istotnej Kultury – gdyby nie działalność wywrotowa środowisk marksistowskich, które po dziś dzień (neomarksiści) zatruwają naszą rzeczywistość, generując coraz to nowe problemy, z którymi się obecnie mierzymy oraz te z którymi jeszcze przyjdzie nam się zmierzyć w niedalekiej już przyszłości.